Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

MG Anfarius: Sesja #2: "Baza Wojskowa"

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 14:43, 06 Sie 2007 Temat postu: MG Anfarius: Sesja #2: "Baza Wojskowa"

Budzisz się, twoje oczy patrzą na biały syfit. Ktoś się nad tobą nachyla. Przypominasz sobie wszystko. To jak Kruk składał Seta, jak potem zasnąłeś, jak się obudziłeś w wojskowym samolocie, jak zawieźli cię do szpitala, jak praktycznie codziennie przez dziesięć dni budziłeś się, dostawałeś rózne zastrzyki i tak dalej. Z twoich obliczeń wynika, że mineło jakieś dwanaście dni od waszej potyczki z maszynami. Gdy przypomniałeś sobie sterte tych wraków uśmiech zawitał na twojej twarzy. Tak jakby w oddali słyszysz jakiś kobiecy głos. Dopiero po chwili dochodzą do ciebie słowa:
- Proszę pana, proszę pana, jak się pan czuje? Jak pańska ręka? Proszę pana?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anfarius dnia Wto 0:01, 07 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 14:47, 06 Sie 2007 Temat postu:

ŁA!!!!!*Wstaje szybko z szpitalnego łóżka i dotykam całego swojego ciała jakbym chciał zbadać czy wszystko w porządku..nagle...*GDZIE IGOR!?*krzyczę do kobiety*Gdzie mój kur?!*rozglądam się rozpaczliwie za kochanym kurczakiem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 14:55, 06 Sie 2007 Temat postu:

Uświadamiasz sobie, że jesteś nagi. Wzrok ci się wyostrzył, i widzisz, że kobiata ma najwyżej siedemnaście lat. Jest niska i bardzo ładna. Dostrzegasz swoje ubrania na wieszaku w rogu pokoju. Po wieszakiem leży troba w której leży Igor. Gdy na niego spojrzałeś zaczął się wiercić jakby chciał wyjść. Dziewczyna uśmiechnęła się do ciebie i mówi:
- Spokojnie, proszę pana. Ten kurczaczek jest strasznie słodki! - siedemnastolatka zdejmuje twoje czyste (!) ubranie z wieszaka i podaje ci je:
- Zostawię pana samego, żeby mógł się pan się przebrać. Proszę mnie potem zawołać. A tak pozatym to nazywam się Tia. - mówi po czym wychodzi przez drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 15:02, 06 Sie 2007 Temat postu:

Ełe...ałe...a ble ble...eee......Tia...*po prostu zaniemówiłem...fajna pupa zobaczyła mnie nagiego... do tego ze sprzętem na wierzchu...*Kur...czaki...ja to mam pecha*kwaśna mina... co może być gorszego... chyba tylko wybuch bomby atomowej u sąsiada w ogródku...no nic... zabieram..*Co to Kurwa?! Czyste?...holibka...one nie były czyste od...eeeeee..... dwóch lat...*ubieram się i podchodzę do Igora. Biorę go na ręce, siadam na łóżku, przytulam kuraka i wołam*Już można!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 15:09, 06 Sie 2007 Temat postu:

No w sumie to byłeś przykryty kołdrą. Zobaczyła tylko twoją klatę. Ubrałeś się i wziąłeś Igora. Gdy krzyknąłeś od razu weszła Tia przyglądając ci się uważnie. W ręce trzyma twoje gogle. Wygląda na pielęgniarke. Patrzycie tak chwile na siebie aż wreszcie Tia spuściła wzrok i rumieniec ziatał na jej twarzy. Po chwili zaczęła kręcić rękami i zaczęła się jąkać:
- Ee... no, tego... prosze pana? Jak tam... ee... pańska ręka? No bo... ee... mam nadzieję... ee... yy... że już jest... ee... dobrze... no... bo miałam taką nadzieję.
Nie czujesz już bólu w prawej ręce. Możesz nią normalnie operować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 15:20, 06 Sie 2007 Temat postu:

*spoglądam na blizny jakiej są wielkości i czy całkowitą władzę w ręce mam. Zaraz po tym patrze na zakłopotaną dziewczynę i wyciągam do niej rękę* Jestem Mysz. Mechanik.*uśmiech niezdarny dziewczynie posłałem... jak to zwykle na normalny mnie nie stać... niezdara ze mnie widać, żem dzieciak...rumieniec zauważyłem i ojej...sam poczerwieniałem*Proszę nie mów mi na Pan, bo to tak...aaaa..no ja jestem Mysz...*po chwili nie zręcznej ciszy otrząsam głową i zamiast dalej wgapiać się w jej piękną urodę patrze raz jeszcze na rękę*A to to....to chyba w porządku..dokręci się kilka śru...yyyy*...boże! co ja pieprze...gadam od rzeczy jakby to był jakiś silnik od pralki...zakłopotany strasznie obecnością tak ładnej dziewczyny... dobrych relacji z kobietami nie miałem w przeszłości. Raz zakochany byłem to zamiast kwiatów dałem jej odrestaurowany motocykl... dostałem w twarz...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 15:27, 06 Sie 2007 Temat postu:

Na ręce masz parę ledwo dostrzegalnych blizn. Masz pełną władze. Dziewczyna uśmiecha się do ciebie i podaje ci rękę. Czujesz, że jest strasznie delikatna.Nagle przypominasz sobie co robi się trzymając dłoń dziewczyny. Zdobywasz się na odwagę i całujesz jej delikatną dłoń. Jeszcze większy rumieniec zawitał na jej twarzy. Trzymasz ją tak jakiś czas za rękę. Nie wiesz jak długo ale nie możesz oderwać od niej wzroku. Igor patrzy się to na ciebie, to na Tię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 15:32, 06 Sie 2007 Temat postu:

*w tym momencie Igor robi "kud kudak!" ła! odrywam wzrok od kobiety i puszczam jej rękę patrze na Igora zakłopotany i czerwony jak burak... nie wiem jak zaczać rozmawiać co powiedzieć aaaa!! Dlaczego ojciec nie powiedział mi jak gadać z kobietami? co robić co robić?!... zapada nie zręczna cisza*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 15:37, 06 Sie 2007 Temat postu:

Dziewczyna patrzy na ciebie i po chwili mówi:
- A więc, Mysz, tak? Dziwnę imię. Ale chyba nie twoje prawdziwę. Jak masz na prawdę na imię? Pochodzisz z Detroid, prawda? - dziewczyna uśmiecha się cały czas do ciebie i robi krok w twoim kierunku. Ty siedzisz na łóżku, a ona stoi jakiś metr dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 15:43, 06 Sie 2007 Temat postu:

A moje prawdziwe imię? No...ten...no...eeem...*powiedzieć czy nie? nikt mi po imieniu nie mówił od śmierci matki... dwanaście lat...*Wybacz... po imieniu może mi mówić tylko moja matka... już nie żyję... wszyscy których znam w Detroit znają mnie jako mysz... wiadomo z jakich powodów... jestem tchórzem.. mały, parszywy, tchórz*pięści zaciśnięte... wspomnienia dają się we znaki. Warga przygryziona, oczy przymrużone...* Ty też pewnie mnie za takiego bierzesz...jak cała reszta...*mimo wszystko uśmiechnąłem się, co dziwniejsze ciepło z miną typowego sentymentalisty. Widać po mojej minie iż dużo przeszedłem jak na takiego gówniarza. Ukryty ból w sercu i poczucie winy. Ale coś mi daje siłę właśnie na ten uśmiech do dziewczyny*Po prostu Mysz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 15:49, 06 Sie 2007 Temat postu:

- A więc, Mysz. Wcale nie biorę cię za tchórza. Po tym co mówił Kruk. - dziewczyna siada na łóżku obok ciebie by byc jak najbliżej ciebie. Jak tak siedzicie, zauważasz, że jest niższa od ciebie.
- To także dzięki tobie, mój ojciec... jeszcze żyje. Miał w końcu przebite płuco, to poważna rana. - Dziewczyna przybliża swoją twarz do twojej, coraz bardziej, coraz bardziej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 15:54, 06 Sie 2007 Temat postu:

*"kud kudak!" znów Igor..przestraszył dziewczynę by ta się oddaliła. Ale że jak? Z zaciekawieniem patrze na nią* Set to twój ojciec? *zakłopotany jeszcze bardziej na widok zbliżającej się dziewczyny...cofam się by w końcu leżeć na łóżku..na miękkiej białej poduszce*Nie miałem wyboru... lepiej zdechnąć szybko być rozerwanym na strzępy przez molocha niż zdechnąć z głodu na pustyni...Prędzej czy później i tak umrę.. *Obojętność w mym głosie... tak jakby moje życie było niczym dla mnie samego...* No ale najpierw muszę dopaść Forda Mustanga z 1966...jakiś na pewno został...choć minęło sto lat...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 15:58, 06 Sie 2007 Temat postu:

Gdy odsunąłeś się od niej i położyłeś się na poduszce Tia zasmuciła się. dopiero po chwili przemówiła:
- Tak, set jest moim ojcem. Nie widziałam go tyle czasu, już chyba z 5 lat, a on był tak niedaleko. Ale ważne, że teraz jest tutaj. - po chwili milczenia dodała - Nie szanujesz swojego życia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 16:02, 06 Sie 2007 Temat postu:

*zauważyłem jej smutek..jej to nie tak..ja sam sie boje...myślę... wzdycham i ciągnę dalej*Nie mam czego szanować... no może tylko tego, że potrafię przywrócić do życia starą pralkę... jedyne co mi zostało z "życia" to Igor...*powiedziałem wpatrzony w białą kołdrę która byłem nakryty*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 16:07, 06 Sie 2007 Temat postu:

- I naprawdę nie masz nikogo dla kogo jesteś ważny? Przecierz to już wystarczy, by chcieć żyć! - dziewczyna nachyliła się nad tobą, podparła się rękoma. Wisi nad tobą jakieś 10 cm. Jej długie, brązowe włosy spływają na ciebie. Tia uśmiecha się i zbiła swoją twarz do twojej. Czujesz jak jej biust dotyka twojego ciała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Zakończone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin