Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

MG Anfarius: Sesja #1: "Złomowisko"

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 13:42, 05 Sie 2007 Temat postu: MG Anfarius: Sesja #1: "Złomowisko"

Jesteś młodym mechanikiem, który nie znalazł jeszcze swojego miejsca na ziemi. Niedawno zaplątałeś się w pobliże frontu. Jakiś czas temu ukradłeś sprawnego jeepa jakimś gangersom. Masz środek transportu i to daje ci możliwość szybszego podróżowania. Jesteś jakieś 70 km od frontu. Nie masz się raczej przejmować maszynkami molocha. Po co miały by się interesować kimś takim jak ty. Jest południe. Zatrzymałeś się by coś zjeść i rozprostować kości. Zostawiłeś jeepa i poszłeś się odlać paredziesiąt metrów dalej za jakiś duży kamień. Straciłeś jeea z oczu i właśnie w tym czasie usłyszałeś potężny wybuch. Biegniesz z powrotem w stronę jeepa i widzisz już tylko czarny dym ogień. Coś ci się wydaje, że tym pojazdem już nigdzie nie pojedziesz. Jesteś sam na środku pustyni, nie licząc twojego Igora. Na szczęście wziąłeś prawie wszystko do plecaka i dzięki temu straciłeś tylko jeepa. Wokuł ciebie jest pustynia. Pareset metrów dalej widzisz jakieś wzgórza, a przynajmniej tak ci się wydaje. Żar leje się z nieba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anfarius dnia Wto 0:00, 07 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 14:01, 05 Sie 2007 Temat postu:

ŁO RZESZ KURA!!!*podskoczyłem aż ze strachu...o mało co sie nie polałem... schowałem swój "sprzęt" w biegu, tam gdzie jego miejsce i otworzyłem torbę u boku*Nic Ci nie jest Igorze?*zapytałem kury w torbie i pogłaskałem po łebku... podszedłem bliżej wraku samochodu*Ok... grunt to pozytywne nastawienie...*rozglądam się... widząc wzgórza kręcąc głową udaję się w ich stronę*Zdechnę...ja tu zdechnę...Igorze zjedz mnie jak zdechnę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:31, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 14:07, 05 Sie 2007 Temat postu:

Zostawiasz wrak jeepa za sobą i udajesz się w stronę wzgórz. Po chwili jednak widzisz, że to wcale nie są wzgórza. To sterty wraków. Całe złomowisko. Ponad sześcio metrowe sterty wraków. Raj dla mechanika. Przyśpieszasz kroku i wchodzisz między sterty złomu. Niestety od razu zrozumiałeś, że te wraki to tylko sterta blach. Praktycznie żadnych części. Chodzisz między tymi wrakami i nagle słyszysz dziwne odgłosy. Coś jakby brzęczy za wrakiem na przeciw ciebie. Wydaje ci się, że to jakaś maszyna. Skradasz się w stronę skąd dochodzą dźwięki i wtedy słyszysz strzały, ktoś wypuścił serię z karabinu maszynowego za wrakiem na przeciw ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 14:13, 05 Sie 2007 Temat postu:

o rzesz kurczaki!*niby to szeptem niby krzykiem, szybko zza paska z tyłu pleców wyciągam mojego Glocka 18...niezawodna zabawka... szybko przebiegam do wraku obok i plecami do niego przywieram by dojrzeć, kto może być zza stertą złomu zza którego strzelano. Kurczowo trzymam w oby rękach swoje małe cudeńko przełączając jednym palcem tryb broni na pół automat*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:31, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 14:20, 05 Sie 2007 Temat postu:

Udaje ci się dojrzeć wysokiego, jakieś 190cm, faceta z długimi włosami spiętymi w kucyk. W rękach trzyma AK a ubrany jest w lotniczą, przedwojenną kurtkę lotniczą i przetarte jeasny. Ma dużą, skurzaną torbe. Nie dostrzegł cię gdyż patrzy się w ziemie, tam gdzie przed chwilą wywalił serię z AK. Patrzysz tak chwile na niego, gdy nagle jakiś pocisk został strzelony w ziemię. Mozliwe, ze był to strzał ostrzegawczy. Ze sterty złomu za tobą rozlega się głos:
- Kim do cholery jesteś?! Wynoś się! To mój teren! - przez chwile myślisz, że to do ciebie jednak w końcu łapiesz, że głos zwraca się do człowieka z AK. Człowiek patrzy się na stertę złomu, jeszcze cię nie zauważył. Po chwili mówi:
- Jestem na patrolu, z bazy wojskowej niedaleko. Nie wiedziałem, że to zamieszkały teren. Czy ten robot właśnie wezwał wsparcie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 14:25, 05 Sie 2007 Temat postu:

*przez przypadek nie upilnowałem Igora... ten wyślizgnął się z torby i podreptał na środek...szybko broń schowałem za plecy do paska jak zwykle tam gdzie jej miejsce i rzuciłem się na Igora by mu krzywdy nie zrobili. Osłoniłem go własnym ciałem*Igor głupku!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:31, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 14:35, 05 Sie 2007 Temat postu:

Rzucasz się na Igora i teraz spojrzenia kolesia z AK i tego, który właśnie wyłonił się ze stery złomu padły na ciebie. Ten drugi facet był ybrany w stary, przedwojenny mundur wojskowy. Miał około 50 lat. Wysoki i dobrze zbudowny. W ręce trzymał jakiś dziwny gnat. Kura prubuje wyrwać się z twojego uścisku a ty przewracasz się na plecy i trzymasz ją oburącz. Po chwili kura się uspokaja, wsadzasz ją spowrotem do torby i wstajesz z ziemi.
Zakłopotany patrzysz na obydwuch facetów:

- To jest Igor
Obaj się na ciebie patrzą i razem mówią:
- Kim ty do cholery jesteś?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 14:39, 05 Sie 2007 Temat postu:

Ja?... Ja jestem Mysz, Mechanik*mina mi zżędła.. ale tuż po chwili już uśmiechem, jednak dalej zakłopotany, do nich powiedziałem i ciągnąłem dalej*Trochę stąd, mój Jeep...sie ten..rozklekotał się... i raczej dalej nie pojedzie no i znaleźliśmy się tutaj z Igorem*zrobiłem minę jakbym miał ich swoim uśmiechem powalić..a wyszło dość komicznie...widać że sie boje...ale jak tu sie nie bać dwóch gości z gnatami których odrzut urwał by mi rękę...*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:32, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 14:55, 05 Sie 2007 Temat postu:

Obaj kolesie patrzą po sobie. Koleś z AK mówi:
- Mówią na mnie Kruk - teraz zwraca się w stronę drugiego kolesia - Czy ta maszynka wezwała posiłki?
Drugi facet przedstawia się:
- Jestem Set - zwraca się teraz w stronę Kruka i mówi - Tak, wezwie posiłki, po trzy maszyny na osobe, czyli w naszym przypadku dziewięć. Musimy się przygotować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 15:00, 05 Sie 2007 Temat postu:

To znaczy co... będziemy walczyć? Z MOLOCHEM!?*popatrzyłem....z miną mówiącą "POJEBAŁO WAS?!" zacząłem się rozglądać nerwowo...ostatnimi razy jak z znajomymi spotkałem się z posterunkiem...dotknąłem działka jonowego i zwabiłem na nas oddziały molocha... nie było za fajnie... krzątam się i rozglądam za czymś co można by było sklecić*Set! Bronimy się czy spieprzamy? Jeśli spieprzamy gdzie jest wóz. Jeśli walczymy... Gdzie jest wóz?[/i]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:32, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 15:06, 05 Sie 2007 Temat postu:

- Takie czasy chłopczyku. Nie chcesz walczyć, to spierdalaj. Ale myśle, że przydałbyś się nam - mówiąc ostatnie zdanie patrzy na twoje gogle, umorusane ubranie i klucz francuski - Jesteś mechanikiem?
Kruk przewiesza sobie AK przez plecy a z torby wyciąga komputer osobist. Zaczyna coś w nim grzebać:
- Poszukam tego przekazu, naszej bazie udało się stworzyć program do rozszyfrowywania wiadomości maszyn, może dowiem się co dokładnie tutaj przyjdzie. - Teraz patrzy się na Seta - Tak nawiasem mówiąc, masz jakiś ciężki sprzęt?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 15:13, 05 Sie 2007 Temat postu:

To ja spierdalam*obrót na jednej nodze i ruszam przed siebie..."...ale zaraz...gdzie ja kurwa pójdę? Szlag!" znów zwrot*Dobra...*wyciągam ukochany klucz francuski*Na elektronice sie nie znam ale kołkownice na tych elektro-pojebów możemy zrobić...*rozglądam się patrząc na blachę i sterty złomu szukam jakiś dużych korpusów, wraków po ciężarówkach dużych przekładni i tym podobnych rzeczy do wytworzenia prostej wyrzutni metalowych, podostrzonych, ściętych rur. Ewentualnie jakiś wyrzutni metalowych dysków przespawanych w okrągłe dyski jak do piły tarczowej*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:34, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 15:21, 05 Sie 2007 Temat postu:

Wszystkie te wraki to tylko blacha z której raczej nic nie zbudujesz. Set patrzy jak grzebiesz w tym złomie. Po chwili zaczyna się smiać i mówi:
- Tutaj raczej nic nie znajdziesz. Ale w mojej kryjówce mam 83mm działko bezodrzutowe i karabin maszynowe, niestety bez spustu. - widząc zdziwienia na twojej twarzy dopowiada - Pochodzi od maszyn, może uda wam się coś robić, żeby strzelał.
Kruk dalej grzebie w swoim komputerku a po chwili mówi:
- Będzie tutaj 2 obrońców i 7 wojowników. Jeśli ten karabin i działko dziłają sprawnie, to powinniśmy dać rade. Ale mamy na wszystko może z 3 godziny zanim przyjdą maszyny. Mysz, pomożesz mi zamontować to wszystko na stertach złomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Nie 15:25, 05 Sie 2007 Temat postu:

Set! Kryjówka! Prowadź do kryjówki mało czasu! Spust?... Łatwizna*wkońcu uśmiech na twarzy* za ciężka robota dorobienie spustu to to nie jest wystarczy dwa gwoździe dwunastki ze sobą zespawać pozaginać broń rozkręcić i władować gdzie trzeba... tylko czas!*spoglądam na Seta* Prowadź...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysz dnia Nie 15:34, 05 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 15:33, 05 Sie 2007 Temat postu:

Kruk zamyka komputerek i mówi:
- Ja zajmę się działkiem, zamontuje je, zrobie pare potrzebnych rzeczy. A ty, Mysz, zajmiesz się karabinem. I pamiętaj, że mamy tylko 3 godziny.
Set wskazuje na jeden z wraków. Podnosi klape a pod nią znajduje się długi tunel prowadzący w duł. Po chwili dochodzicie do dużych drzwi. Przechodzicie przez nie i znajdujecie się w dość dużym pokoju. Jest dobrze oświetlony. W środku znajduje się: łóżko, parę regałów z książkami, pootwierane skrzynie z dużą ilością mechanicznych części, motocykl z przyczepką, dość duży generator prądu i, pod ścianą, działko bezodrzutowe i dziwny karabin maszynowy. Nie ma spustu. Set pokazuje broń Krukowi i mówi:
- Jest sprawna, wystarczy zamontować. Działko wymaga akumulatora, trzeba go jakoś podłączyć. Z karabinem jest ten kłopot, że nie ma spustu. Ale obiecuje, że przeciw maszyną te dwie bronie sprawią się idealnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Zakończone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin