MG Mysz |Kampania Miguela "Ah te żółtki"|Sesja#1

Mysz

Podaje Ci papierosa i odpala... - Są lepsze... przyzwyczaiłem się za bardzo do niego.. żal oddawać... - Na pistolecie dojrzałeś grawerowane imię i nazwisko Najemnika. Oj tak.. drogi sprzęt... a do tego prestiż! - Widzisz chłopcze... ja z tych którzy podczas walki... zresztą odpowiedz sobie sam na to pytanie widząc mnie pierwszy raz... - spękałeś... oj tak to było... coś w tym jest... sam się domyśliłeś że tym metalowym czymś co ma w tej kaburze takiej dziwnej facet potrafi tak machać że nawet gnat Ci się nie przyda... jak nie będziesz miał go czym trzymać. - Wypal i idź spać Miguel... ja idę na mały rekonesans wrócę nie bawem. - powiedział i wyszedł.

Anfarius

Zaciągnąłem się papierosem. Ahh te wspomnienia jak pierwszy raz odpaliłem do ojca. Mmmm... Gdy najemnik wyszedł zwróciłem się do Nikolaja*Ufasz mu?*To proste pytanie było dla mnie bardzo ważne. Gdy dopaliłem, położyłem się, chowam Barettę pod poduszkę. Jestem zmęczony.

Mysz

A mam wybór? - powiedział spokojnie towarzysz... popatrzył na Ciebie widziałeś że coś w nim pękło.. może i był duży.. nie okazywał emocji ale przez te wszystkie widoki.... cóż... - Wydaje sje że musimy mu zaufać... nic nje stracimy... jeśli zaufamy... narazimy życię.. jesli nje...tyż sje narazimy... więc... cóż Migelu... Jesli jeno kłamał... zabiję go... - powiedział i odwrócił się do Ciebie tyłkiem... - Dobrej nocy Miguelu... - zasnął... a Ty dalej myślałeś myślałeś... aż w końcu zmęczony dniem zasnąłeś...

-----------------------------------
PD:
Osiągnięcia:
Miguel - 50 PD
Mishima - 100 PD

Odgrywanie postaci:
Miguel - 150 PD
Mishima - 100 PD + 10 za czerwone "wino"

Łącznie ---- Miguel 200 PD ląduje w Twojej karcie i 210 w samuraju