Znaleziono 147 wyników

Niech wam będzie*wzruszyła tylko ramionami*a teraz skoro wspomniałeś już o tym to czy ktoś może wskazać Mi pokój. Powinnam odpocząć skoro rano trzeba zabrać się do roboty. Wszyscy powinniśmy...*lekkie ...

Mniemam, że walka z ludźmi nie wchodzi w rachubę??*Westchnięciem spytała w kierunku Clarka.* Skoro tak, to będą mi potrzebne informacje dotyczące przeciwnika, liczebności oraz słabych punktów. Bez teg ...

Powiedzmy...*Odburknęła dziewczyna i zwróciła się do człowieka do którego nazwali majorem.*Możesz odpuścić sobie ceregiele i przejść do rzeczy? Nie jesteśmy tu po to, by podawać sobie ręce....a dłuższ ...

*Nazwa knajpy brzmi tak samo, jak Ta, która jest niezwykle renomowana w całym Miami. Nie wpuszczają tam byle kogo. Ale co on może mieć do Tego?* Nazwisko.....hmmm nie bardzo. Wujek nie mówił nic o pra ...

Amy.....*odparła kobitka i uścisnęła lekko rękę Krisa. Zaraz potem wróciła do obserwacji terenu. Zawód snajper to nie byle kaszka z mleczkiem. Trzeba być przygotowanym na wszystko dlatego tez ciągle p ...

Chłopcy widzę wyszkoleni....Jednak wojsko ma w sobie coś specyficznego*Odrzekam widząc obydwóch gości.*Co teraz Panie Clark?*pytam się przewodnika przy okazji* Będziemy tak sterczeć, czy powiesz nam ł ...

*jak powiedział tak robię. Delikatnie podnoszę każdą większą grudkę, którą zauważę i wkładam do worka. Staram się nie zgnieść w palcach narkotyku*

W sumie to niewiele wiem. Ustawiłem się z wujaszkiem w pewnej knajpie mmm jak ona się....a tak. Nazywa się " W paszczy upiora".*rozpoczął Mikey starając przypomnieć sobie szczegóły* Wujek ma ...

Powiedzmy, że szybko się uczę.*odrzekam do kierowcy*Powiedz tylko co mam zrobić.....*Trzeba jakoś na życie zarabiać. Będę się stosować do wskazówek kierowcy. O ile mi je poda*

Żartujesz sobie a? Czy ja ci wyglądam na bio....lobio...takiego co się na zwierzętach zna?*spytał śmiejąc się* nie mam pojęcia. Najważniejsze że jest martwe....

*po skończonym posiłku oboje wyruszy ...

To na co miałam ochotę. Dużo się działo przez ostatni czas ale nie chce mi się o tym mówić*Odrzekam do Myszy. Podążam za "przewodnikiem, lecz większa uwaga jest kierowana na wieżę.Tak wieża.....t ...

Wolałabym do miasta jakiegoś ale skoro nalegasz*odrzekam, gdyż nie mam ochoty na sprzeczki. Staram się zebrać siły i zorientować w trasie*

Ja jestem Mikey* odparł Blondynek i uścisnął Twą dłoń* A co do wczoraj to kurwa stary masakra. Jechałem sobie wozikiem właśnie do Miami.*rozpoczął opowiadanie pomiędzy jednym a drugim kęsem jajecznicy ...

*Podążam za Clarkiem. "Pewnie jakaś pogadanka przydział pryczy i po sprawie" Taka myśl przeszła przez moją głowiznę. Z drugiej strony dziwię się, nieco iż jestem tu jedyną osoba płci żeńskie ...

Ze mną nie zginiesz człeku*ciągnął dalej zajadając posiłek* Uratowałeś mi wczoraj dupsko i jestem Ci dozgonnie wdzięczny......A tak wogule*zmarszczył nieco brwi* To jak Ty masz na imię? Przez tą kabał ...