 Wysłany: Nie 15:16, 05 Sie 2007 Temat postu: Samuraj |
|
| "Honor, sława, lojalność...tym kieruje mnie Bushido"
Niewielu znajdziesz podobnych sobie, to jest pewne jak śmierć. Teraz, kiedy ludzie żyją w cieniu maszyny nikt nawet nie stara się osiągnąć pełni spokoju i równowagi ducha, nikt prócz takich jak ty. Twoja pasja i determinacja zmieniła cię w innego człowieka. Może stałeś się nim dzięki stosom książek o japońskiej kulturze a może miałeś mentora który wprowadził cię na ścieżkę honoru? Jedno jest pewne, stałeś się samurajem, człowiekiem opanowanym, rozsądnym a zarazem silnym i niebezpiecznym, w każdej chwili zachowującym zimną krew. Czeka cię długa wędrówka po pozostałościach ludzkiego dobytku, doskonale wiesz co cię czeka i jaką należy obrać drogę. Twoja prawość, powściągliwość i odwaga będzie dobrze postrzegana przez ludzi dobrych i uczciwych a stal twego oręża będzie ci służyć w obliczu chaosu panującego na każdym kroku. Jesteście cholernie potrzebni na tym zasranym świecie, mówię ci. Szkoda tylko, że jest was tak niewielu. Wiesz, chyba tylko tobie jestem w stanie zaufać. Cechy: Tylko ty i ja Gdy stoisz naprzeciw swojego przeciwnika, gdy on czeka na odpowiedni moment by zaatakować, gdy wzajemnie przeszywacie się lodowatymi spojrzeniami, ty wiesz, kiedy on zrobi ruch. Wiesz również, że będzie on jego ostatnim. Nie zdajesz testu "Najpierw spójrz mi w oczy", zawsze to ty zaczynasz i zawsze to twój przeciwnik dostaje 10% utrudnienia a nie ty, nie ważne czy zda test, czy nie. Oręż Byle chłystek potrafi przywalić komuś maczetą, ale co z tego skoro nie umie zrobić tego jak należy. Przecież tamten zaraz odstrzeli mu za to łeb. Nie mam tu na myśli oczywiście ciebie, ty to jak już raz się zamachniesz to zakończysz sprawę na amen. Używając w walce samurajskiego oręża suwak spada ci o poziom w dół, w dodatku zadajesz obrażenia ciężkie. Któż inny jak nie ty umie tak doskonale wprowadzać cięcia? Nieugięty Nigdy się nie poddasz a już na pewno nikomu nie będziesz lizał butów błagając o litość. Nie, jesteś inny, nie przerazisz się niczego choćbyś krwawił jak świnia i miał obciętą rękę. Gdy jesteś na skraju wytrzymałości, twoje rany przekraczają już 2 ciężkie a to jeszcze nie jest koniec kłopotów to masz spory problem, ale przecież jesteś nieugięty! Każdy by wymiękł, ale nie ty. W takich sytuacjach dostajesz czwartą kość do wszelkich testów. Jackhammer. styrane z neta, jak reszta xP |
|
