Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 17:50, 18 Sie 2017    Temat postu: zonk

spotkania. Spytalem, co za duren im na to zezwolil. Zaczerwienil sie po cebulki wlosow i

powiedzial, ze mieli oficjalne pozwolenie od dowodcy Dziesiatej Jednostki, generala

Murphy'ego.

Oddzial Sancheza byl oskarzony miedzy innymi o spiskowanie, a kazdy specjalista od spraw karnych wie, ze standardowa procedura wymaga trzymania podejrzanych z daleka od siebie, zeby uniemozliwic im uzgodnienie alibi. Major zapytal, czy chce zobaczyc kopie rozkazu generala Murphy'ego. Pewnie, ze chcialem, i z miejsca odwolalem ten rozkaz.

Wprowadzono nas do jakiegos pokoju i kazano czekac. Trzy minuty pozniej wprowadzono kapitana Terry'ego Sancheza. Mial na sobie mundur polowy. Niczym go nie skrepowano. Sierzant lotnictwa, ktory go wprowadzil, ulotnil sie dyskretnie.

Sanchez wygladal szczuplej niz na http://www.studiopantera.pl/manicure
fotografii, a wyraz oczu mial znacznie twardszy, bez sladu tamtej melancholii. Byc moze byl to efekt oskarzenia o masowa zbrodnie.

-Kapitanie Sanchez, jestem Sean Drummond, szef zespolu dochodzeniowego, a to

pozostali jego czlonkowie - James Delbert i Lisa Morrow. Prosze usiasc - powiedzialem,

wskazujac mu krzeslo po przeciwnej stronie stolu.

Przeszedl bez slowa na wskazane miejsce i usiadl.

-To tylko rozmowa wstepna - wyjasnilem. - Powiedziano nam, ze zrezygnowal pan z prawa do adwokata. Czy to sie zgadza?

-Owszem - odparl, a glos lekko mu zadrzal.

-Na poczatek kilka pytan ogolnych. Prosze zaczac od zadania, jakie pana oddzial

otrzymal po wyslaniu was do Kosowa.

Pochylil sie do przodu i oparl usta o mocno scisniete dlonie. Kazdy zawodowy sledczy wie, ze to klasyczna vacu warszawa
postawa czlowieka, ktory zamierza opowiedziec pare klamstw.

-Bylismy czescia operacji nazwanej Aniol Stroz. Ludzie Wyzwolenczej Armii Kosowa, ktorych szkolilismy, mieli wkroczyc do akcji. Naszym zadaniem bylo eskortowanie ich i pomaganie im.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group